Porachunki Podatkowe

Porachunki Podatkowe

Podatki wpływają na Twoje życie!

W pewnym momencie stajesz się podatnikiem. Czy tego chcesz czy nie. Możesz kontrolować ten wpływ, aby nie był szkodliwy!



środa, 19 maja 2010

WPIS GOŚCINNY

Chuligaństwo interpretacyjne fiskusa ukarane po raz kolejny

W Dzienniku Rzeczpospolita – Prawo co dnia z 22 kwietnia 2010 r. opublikowany został artykuł pt. „Prawo do ryczałtu pozostaje” autorstwa p. Grażyny Leśniak, w którym opisany został wyrok WSA w Poznaniu (sygn. akt SA/Po 118/10), wydany na kanwie sporu zaistniałego pomiędzy producentem rolnym prowadzącym dział specjalny produkcji rolnej a fiskusem.

Podłożem sporu był kwestia, czy taki producent rozliczający się z dochodu na podstawie norm szacunkowych zobowiązany jest do prowadzenia ksiąg rachunkowych, jeżeli jego przychody w roku poprzednim przekroczyły kwotę, która w myśl przepisów ustawy o rachunkowości zobowiązuje do prowadzenia tego rodzaju ewidencji księgowej – w aktualnym stanie prawnym jest to kwota 1.200.000 euro, przeliczana na złote wg średniego kursu NBP ogłoszonego na 30 września roku poprzedniego).

Fiskus oczywiście stał na stanowisku, że z przepisów ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych jednoznacznie wynika, iż przekroczenie wskazanej kwoty skutkuje koniecznością prowadzenia tychże ksiąg, w związku z czym producentowi z działów specjalnych produkcji rolnej nie przysługuje prawo do ustalania dochodu na podstawie norm szacunkowych.

Z takim stanowiskiem nie zgodził się producent rolny, który uznawał, że jeżeli rozlicza się z dochodu na podstawie norm szacunkowych, to pomimo przekroczenia kwoty limitu z ustawy o rachunkowości w dalszym ciągu ma on prawo do stosowania tego sposobu opodatkowania swego dochodu, ponieważ wynika on jednoznacznie z treści art. 24 ust. 4 ustawy o podatku dochodowym od osob fizycznych.

Sąd w wyroku przyznał rację podatnikowi uznając, iż wykładnia językowa przepisów ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych, mających zastosowanie do przedmiotowej sytuacji prowadzi do jednoznacznego i niebudzącego wątpliwości sposobu ich rozumienia, w związku z czym nie ma potrzeby stosowania innych rodzajów wykładni.

Z uwagi na to, że w artykule wskazane były jedynie przepisy z art. 24 ust. 4; art. 24a ust. ust. 4 ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych oraz z art. 2 ust. 1 pkt. 2 ustawy o rachunkowości warto się zapoznać również brzmieniem przepisu z art. 15 tej ustawy, które prawdopodobnie przesądziło o korzystnym rozstrzygnięciu sporu z fiskusem.

W tym celu przepis ten zacytuję w brzmieniu ustawowym:
Przychód z działów specjalnych produkcji rolnej ustala się według zasad określonych w art. 14, jeżeli podatnik prowadzi księgi wykazujące te przychody. O zamiarze założenia ksiąg podatnik jest obowiązany zawiadomić właściwego naczelnika urzędu skarbowego przed rozpoczęciem roku podatkowego albo przed rozpoczęciem prowadzenia działów specjalnych produkcji rolnej, jeżeli nastąpiło ono w ciągu roku.

Ponadto istotne jest również brzmienie przepisów z art. 24 ust. 4 oraz z art. 24a ust. 2 pkt. 2, w związku z czym warto je również zacytować:
Dochodem (stratą) z działów specjalnych produkcji rolnej jest różnica pomiędzy przychodem z tytułu prowadzenia tych działów a poniesionymi kosztami uzyskania, powiększona o wartość przyrostu stada zwierząt na koniec roku podatkowego w porównaniu ze stanem na początek roku i pomniejszona o wartość ubytków w tym stadzie w ciągu roku podatkowego. Dochód z działów specjalnych produkcji rolnej, jeżeli podatnik nie prowadzi ksiąg, o których mowa w art. 15, ustala się przy zastosowaniu norm szacunkowych dochodu z określonej powierzchni upraw lub jednostki produkcji zwierzęcej, określonych w załączniku nr 2.

Obowiązek prowadzenia księgi dotyczy również osób prowadzących działy specjalne produkcji rolnej, jeżeli osoby te zgłosiły zamiar prowadzenia tych ksiąg.

W zacytowanych przepisach podkreśliłem te ich części, które moim zdaniem były przesądzające dla WSA. Cóż bowiem z nich wynika, ano wynika to, że:

Dochód z działów specjalnych produkcji rolnej ustala się wedg zasad ogólnych, czyli na podstawie podatkowej księgi przychodów i rozchodów jedynie wówczas, gdy producent rolny wybierze taki sposób rozliczania dochodu.

W takim jednak przypadku o zamiarze prowadzenia tejże księgi zobowiązany jest on powiadomić organ podatkowy.

Natomiast gdy nie decyduje się on na jej prowadzenie, to w takim przypadku – nawet przy przekroczeniu limitu 1.200.000 euro – w dalszym ciągu ma prawo do ustalania dochodu na podstawie norm szacunkowych.

Jaki zatem morał wynika z wyroku poznańskiego WSA, ano taki jak w bajce „O lisie co witał się już z gąską”. Na czymże on polega, ano na tym, że fiskus korzystając ze swego niechlujstwa przy tworzeniu ustaw podatkowych (projekty tych ustaw powstają w czeluściach Ministerstwa Finansów, a następnie są one uchwalane przez naszych przedstawicieli w Sejmie i Senacie) już witał się z podatnikiem, którego zamierzał ogołocić z pieniędzy, jednak robiąc ostatni skok na kasę wpadł w beczkę niechlujstwa, którą sam uszykował na podatników. Więc dobrze mu tak i niech na zawsze już w tej beczce pozostanie – wcale nie będzie nam go żal.

doradca podatkowy

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz